Kobiety mają wolne, czy są niewolnicami braku czasu
Dwudziesty pierwszy wiek, równouprawnienie, kobiety zostają premierami największych krajów na świecie a w wielu domach nadal panuje stereotyp Matki Polki. Gdy na świat przychodzi dziecko wszystko ulega zmianie. Musimy podporządkować swoje życie małemu człowiekowi, który bez nas jest bezradny. Niestety właśnie w tych chwilach często zatracamy swoje dawne ja i z odważnej, przebojowej kobiety, stajemy się zakompleksioną kurą domową.
Siedzimy więc w domu i nakładamy na siebie coraz większą masę obowiązków. Gdy brakuje nam siły zaczynamy się złościć i obwiniać o wszystko męża. To doprowadza do kłótni, płaczu i częstych rozstań. W telewizji, internecie i kolorowej prasie widzimy piękne, uśmiechnięte i idealne mamuśki. Cholera nas bierze bo patrząc się na swoje dresy i rozczochrane włosy jesteśmy przeciwieństwem tych osób. Zmęczenie i żal zaczynają rządzić naszym życiem.
Gdy mężczyzna mówi, że wychodzi na piwo z kolegą to nie widzimy w tym nic dziwnego. Jednak gdy takie same słowa wypowie kobieta od razu jest gorszą kategorią matki i zasługuje na potępienie.
Osoby, które nie wychowują dzieci w domu nie potrafią zrozumieć co czuje matka, siedząca od rana do nocy z dziećmi. Codzienne powielanie tych samych czynności potrafi doprowadzić do szału każdego. Pomimo, że kochasz swoje dziecko najbardziej na świecie czasem masz ochotę zostawić wszystko i uciec jak najdalej od swojej rodziny.
To normalna reakcja
Nie ma w tym nic dziwnego. Każda z nas ma czasem dosyć i chce jej się wyć. Ale dusimy to w sobie, bo przecież matce nie wypada narzekać. To strasznie głupie podejście ale niestety zostało nam wbite do głowy przez pokolenie naszych babć i matek. Kobieta powinna pilnować aby dzieci i mąż mieli podstawiony pod nos obiad, wyprasowane ciuchy i porządek w domu. I tak tysiące Polek zaciska zęby i brnie przez życie, pocieszając się wieczorem przed telewizorem oglądając kolejne odcinki telenoweli.
Wyjście z tej sytuacji jest banalnie proste. Wystarczy odpuścić, olać trochę spraw i włączyć większy luz. Pomyślicie, że łatwo to powiedzieć a gorzej wykonać. Nic bardziej mylnego. Najważniejsze zrobić ten pierwszy krok. Pewnego dnia powiedzieć “wychodzę dziś wieczorem z domu”. Partner wyrozumiały i myślący logicznie pewnie jeszcze zachęci was do wyjścia i podrzuci dwie dychy na taksówkę. Jak wyjdziecie z domu wyłączcie komórki, zdejmijcie zegarek i odpocznijcie. Nie ważne czy wyjdziecie do kina z koleżanką. A może na piwo i pizzę do pobliskiej restauracji. Albo do czytelni posiedzieć chwilę w ciszy i przeczytać pierwszą książkę od lat. Najważniejsze, że zrobicie ten pierwszy krok.
Jakiś czas temu na grupie “Panie Swojego Czasu” zadałam pytanie czy matka może sama wyjechać na kilka dni z koleżankami. Odzew był ogromny a kobiety w większości stwierdziły, że może a nawet jest to jej obowiązek aby odpocząć. Część matek zostawia męża z dziećmi i przez minimum dwa dni odpoczywa, chodząc po górach czy relaksując się w spa.
Niestety dużo Pań stwierdziło, że czuje ogromną presję ze strony rodziny i po powrocie mają ogromne wyrzuty sumienia. Jak widać, stereotyp Matki Polki wiecznie cierpiącej jest bardzo głęboko zakorzeniony w naszej kulturze i musi upłynąć wiele czasu aż to się zmieni.
Jak jest u Was. Czy potraficie odpoczywać i nie wstydzicie się tego.
Polecam również wpis https://www.rodzice-i-dzieci.pl/nie-powielaj-stereotypow-mamo/
Ja już tak odpuściłam, że goście muszą się zapowiadać 😀 bo inaczej w totalny bałagan wejdą 🙂
Nie ma nic gorszego niż goście wpadający do domu zawsze w najmniej odpowiednim czasie 🙂
Każda mama powinna znaleźć czas dla siebie – to ważne, dla jej psychiki. Wszak zestresowana mama, nie myśli racjonalnie. Nie ma co się oszukiwać, mama to też człowiek, który ma pełne prawo do swojego życia i odpoczynku
Dokładnie. Stres nie jest dobrym doradcą 🙂
Ja mam coś takiego, że sama sobie narzucam presję i mam obsesję, że nie mogę tracić czasu, a każdą chwilę muszę efektywnie wykorzystać…
Miałam podobnie ale poznałam Panią Swojego Czasu i trochę lepiej się zorganizowałam 🙂
Czas dla siebie to niezwykle ważna rzecz. Pozwala odetchnąć i zdystansować się do rzeczywistości
Niestety trudno nam ogarnąć chwilę dla siebie w tym codziennym rozgardiaszu.
Bardzo mądry głos w dyskusji. Rzeczywiście, kobietom trudno zadbać o to, żeby wygospodarować czas dla siebie.
Zastanawiam się jakim cudem mężczyźni mają tyle wolnego dla siebie.
Miałam problem z odpuszczaniem przez pierwsze półtora roku. Teraz potrafię oddzielić swoje własne potrzeby od potrzeb pozostałych domowników – i realizuję je bez wyrzutów sumienia 🙂
Ja nie mam z tym problemu. Szczerze powiedziawszy dopiero macierzynstwo pokazalo mi, ze naprawde lubie zajmowac sie domem i dziecmi. Wychodzac gdzies bez nich, a to sie zdarza, nie czuje sie zla, po prostu mam tez swoj czas. Natomiast nie umiem sobie wyobrazic wyjazdu gdzies bez mojej rodziny.
Podobnie jest u nas. Najlepiej bawimy się we czwórkę.
Dobrze, że ja nie mam takiego problemu. A ogólnie uznalismy że jesteśmy małżeństwem i wszędzie chodzimy razem – nawet na piwo z kolegami i do kina z koleżankami 🙂
Oj nie wytrzymałabym tak. Jak masz męża 20 lat u swojego boku to marzysz o osobnym wyjściu. A jak masz dzieci to niestety zawsze ktoś z nas musi z nimi zostać aby drugi wyszedł.
To nie tylko Matka Polka tak ma , na świecie jest tak samo,
inny model wychowania dziewczynek i dlatego tak się dzieje…
Dlatego warto od dziecka uczyć córkę że nie musi być załadowana obowiązkami w domu.
To smutne, że kobiety dręczą wyrzuty sumienia i wstyd jak wyjdzie do kosmetyczki czy wyjedzie na weekend z przyjaciółką, a całe społeczeństwo zachwyca się “atą, które odbierze dziecko ze szkoły albo pozmywa po obiedzie. Ludzie kochani, może gdyby tak przestać zachwycać się kapaniem łaską ze strony mężów i ojców i podchodzenie do ich pomocy jak do naturalnej rzeczy, to wreszcie równouprawnienie stałoby się rzeczywistością. Niby związki partnerskie, niby równość, a wystarczy, że facet raz na tydzień zrobi coś w domu i każdy mdleje z zachwytu. Nic dziwnego, że kobiety tak dużo dźwigają na swoich barkach i że społeczeństwo wciąż wymaga od nich heroicznego poświęcenia.